środa, 2 lutego 2011

zjadlbym co......

Tak, tak.. Grysiu jest ciagle glodny, bo dobrze mu idzie zamawianie dan - trafia co trzeci raz na
zjadliwe zarcie! I wiecie co? Wlasnie sie okazalo, ze zjadl moja porcje... No moze tym razem dobrze trafil?

2 komentarze:

Dominika pisze...

Już sobie siebie tam wyobrażam, miałabym dietę cud, nic bym nie zjadła przez 3 tygodnie...

Domi O. pisze...

Ojtam ojtam, na Filipinach wcinałaś zdrowo to u tam by się dla Ciebie coś znalazło.
Rebiata - co tam dają dobrego? O jedzenie pytam.