niedziela, 18 listopada 2012

Mindoro i jej atrakcje.

Pizzeria u Miriam. Obsługiwał nas Miriam, wąsaty z sztucznym cycem shemale. Gluś się nawet zaprzyjaźnił.
Próba nawiązania konwersacji:
Kieszonkowa wersja Tanduay:
Chłopaki w rozterce przed podróżą:
Nasz środek transportu:
W wypożyczalni motorów:
Śniadanie z kawką i Mamą Wergiliusz:
Kilka widoczków z wycieczek:
Pozowana fotka Easy Riders:
Ostatnie kąpiele na Mindoro:
Ojciec Wergiliusz ....
co by tu zjeść ????
może banana.
I na koniec dla Muminków z 2010 roku z Filipin - utęskniony widok:

Kilka kliknięć z przeprawy na Wyspę Bohol i z samej wyspy.

Pożegnanie SIQUIJOR:
Prom:
Bus na 15 osób z bagażami na dachu mocowanymi za pomocą kawałka foliowego sznurka:
Przeprawa przez wiszący most:
Wielkie oczy:
Spiący Wyrak:
Czekoladowe wzgórza:

Trasa Podróży po Filipinach 2-19 listopada

Dla czytających bloga pokazuję z grubsza naszą trasę po Filipinach. 2 listopada wylecieliśmy z Singapuru i po sporym poczęstunku na pokładzie rejsowego samolotu Tiger Airways wylądowaliśmy w CEBU CITY ( Wyspa CEBU). Po czym niezwłocznie udalismy się autobusem na północ wyspy żeby dopłynąć na niewielkię wysepkę MALAPASCUA. Następnie po 3 fantastycznych dniach i nocach odpoczynku,zabawy, plażowania wrócilismy na wyspę CEBU, gdzie po całodziennej podrózy z prześiadkami, sauną, lodówką itd.. dotarliśmy późnym wieczorem na południowy kraniec wyspy CEBU. Na drugi dzień rano przeprawiliśmy się na równie ładną ale nieco większą wyspę niż MALAPASCUA. Wyspa ta nosi nazwę SIQUIJOR ( nikt nie wie jak sie to wymawia)( przeprawa nie była taka prosta jak w opisie ale nie będe się rozdrabniał) Poniżej uproszczona mapa podróży:
Po kilku dniach pobytu na wyspie o dziwnej nazwie SIQUIJOR przeprawiliśmy na wyspę BOHOL gdzie zabawiliśmy 3 noclegi oglądając "Czekoladowe Wzgórza" oraz Bohol Tarsier - najmnieszgo z naczelnych którego wielkie oczy wywołują uśmiech i zdiwienie każdego. Poniżej uproszczona mapa podróży:
Wyjeżdzajc w wyspy BOHOL - wylot Liniami CEBU Pacific z miasta TAGBILARAN do MANILI. Na miejscu pożegnaliśmy Bernie, Kojota i Jara Regulara i grupą 12 osób polecieliśmy do MANILI. W Manili na lotnisku pożegnalismy Marlnę i Krysię (Magdę) i grupą 10 osobową udalismy się na wyspę MINDORO gdzie pozsotrała część grupy przebywa do dzisiaj to jest do 19 listopada. ( 16 listopada Tomek i Monia odjechali w siną dal do zimnej Polski) Poniżej uproszczona mapa podróży:
W dalszą podróż 8 osobowa grupa ma się udac przez Manilę na wyspę PALAWAN. Ale to już przyszłość. :)