piątek, 11 listopada 2011

Wieczory na Gili Air

Reszta - poddawala sie slodkiemu lenistwu i prosila ..
 w konteplowaniu takich widokow

 
 
 
 I wieczorkiem znowu wszyscy razem zasiedlismy do leniwej kolacji

bo na nastepny dzien ...

Wodospady na Lombok

Najdzielniejsi z dzielnych, wstali 11.11.2011 ciut świt o 11 i juz o 13 - tej wyruszyli na Lombok w celu zmycia z siebie slonej wody pod slodkowodnymi wodospadami. Oczywiscie jak zeznali reszcie - chcieli sie troszke odswiezyc.. Nie jestem pewna co mieli na mysli ale mam nadzieje, ze nie to co ja
I tak bez leku pokonywali doliny...
 wawozy i dzungle

az dotarli pod piekne wodospady

 zeby w kapsule czasu wrocic do nas z nowymi wrazeniami - warto bylo !!!!