Przynajmniej wiemy za co płacimy, ale...
pogoda nas nie rozpieszcza...
brak rumu daje się we znaki...
dlatego jesteśmy jacyś tacy niewyraźni...
wspominamy Was oglądając telewizję...
prześladuje nas szalona drużyna chińskich gimnastyczek...
i pies w butach...
a od tyłu zachodzą nas niewidzialni "italiańscy" Chińczycy...
ale mimo wszystko trzymamy się razem; agent Tomasz czuwa w ukryciu...
a co najważniejsze Crocs'y mają tu swoje gniazdo...
No i sami rozumiecie... tęsknota za Wami nas roz*****ala.
PS: W tym momencie siedzimy w pokoju 2:2m2, wali deszczem, skończyła się whisky. Tomek załatwia złotą kartę w 7Eleven. Hmmmm......
czwartek, 29 kwietnia 2010
środa, 28 kwietnia 2010
wtorek, 27 kwietnia 2010
Dzisiaj jest dzień, dzisiaj jest dzień...
Niestety nadszedł ten dzień, w którym przyszło nam się pożegnać. Pięcioro z nas wczoraj opuściło resztę muminków. Jesteśmy z Wami Kochani, całujemy i pozdrawiamy rumowo. Hong Kong wzywa! Do zobaczenia w Polsce. Domi, Dominika, Łukasz, Marta & Tomek.
A na pożegnanie fotka... tak wyglądało Wasze pożegnanie naszymi oczami ;)
Nowy adept nurkowania
niedziela, 25 kwietnia 2010
Borek jako znany skałkowicz
czuwa nad nami jak się przedzieramy przez dżunglę..
Marek uczy nas jogi
a Grażynka cały czas w robocie - tym razem "zarabia" jako fryzjerka
Marek uczy nas jogi
a Grażynka cały czas w robocie - tym razem "zarabia" jako fryzjerka
Jeszcze więcej brzydkich widoków..
Gluś dostał na urodziny nowy aparat i teraz nie robi innych zdjęć jak panoramki.
A tu znajdziecie jeszcze więcej brzydkich widoków..
sobota, 24 kwietnia 2010
Opanowaliśmy miejscową komunikację zbiorową
Subskrybuj:
Posty (Atom)