Zaczynam juz odczuwac ten fajny dreszczyk przedwyjazdowy... Zwlaszcza, ze jutro pakowanie! Ech chcialabym tam juz byc i walnac sie z drinem na plazy w calym Waszym doborowym gronie :-)
Zyczmy sobie szczesliwego dolotu, pobytu i przylotu.
I z tymi zyczeniami otwieram pilsnera celem zatoastowania :-P
Sijusun gajs :-)
P.S.
http://www.odyssei.com/pl/zwroty/683.html
Prosze zwrocic uwage na to jak duzo trzeba powiedziec, zeby powiedziec PRZEPRASZAM, prawie tak duzo jak PROSZE MNIE NIE DOTYKAC ;-)