Siedzimy sobie wlasnie w amerykanskim hotelu i sluchamy karaoke, no nie umywaja sie do filipinczykow a co dopiero do Kasi Dijon, wiadomo... Ale chcialam o autostopie, wczoraj lapalismy przez godzine cokolwiek, bo skutecznie udalo sie nam zabladzic w Kota, dzisiaj juz nam poszlo lepiej, bo od rana lapiemy na "stopa" Kacilka (Seba mowi zebym nie zapomniala dodac, ze mamy wypas wersje 900 a nie 650). Jedzie 35 na godz pod gorke.
3 komentarze:
Coś więcej byście napisali!
Buziaczki, Domi (butowa)
Kto tą rajdówkę daje rady uprowadzić? :D
Trzeba wymontować przednie siedzenia i siedzieć na tylnych :)
Prześlij komentarz