piątek, 11 listopada 2011

Wodospady na Lombok

Najdzielniejsi z dzielnych, wstali 11.11.2011 ciut świt o 11 i juz o 13 - tej wyruszyli na Lombok w celu zmycia z siebie slonej wody pod slodkowodnymi wodospadami. Oczywiscie jak zeznali reszcie - chcieli sie troszke odswiezyc.. Nie jestem pewna co mieli na mysli ale mam nadzieje, ze nie to co ja
I tak bez leku pokonywali doliny...
 wawozy i dzungle

az dotarli pod piekne wodospady

 zeby w kapsule czasu wrocic do nas z nowymi wrazeniami - warto bylo !!!!

2 komentarze:

Domi O. pisze...

No pięknie :-)
Zwłaszcza Monia w wodnym zorbingu i to bez stanika. Czy ten blog ma ograniczenia na od 18tki??? ;-)

Domi O. pisze...

A brak stanika widać wyraźnie pomimo niewyraźnej foty.
Tak czy siak, pomijając te moje kretyńskie komenty POSTRAFIAM FAS CIULE :-)))