Tak sobie myślę, że pewnie nie szybko uda mi się dostać do internetu w Kota Kinabalu, więc napiszę Wam gdzie możemy się znajdować, wtedy, kiedy nas nie będzie.
14 września 2010 - lądujemy w Kota Kinabalu stolicy malezyjskiej części Borneo,
potem sobie jedziemy "autostopem" odwiedzić oranguany i żółwie i inne morskie potwory na Sipadanie .
W okolicach Tawau zobaczymy Las Tropikalny i polecimy
25 września 2010 do Kuala Lumpur a potem
28 września 2010 do Hong Kongu, żeby nareszcie
1 paźdzernika 2010 wylądować w Warszawce
No i mapki
3 komentarze:
Kochani, bawcie sie swietnie i wracajcie cali i zdrowi... i pelni wspomnien! Na nie czekam juz teraz.
Buziaki :-)
p.s.
prosze o ustalenie daty imprezy po borneo-wskiej. no. pokaz fot obowiazkowy!
2 październik 2010 tylko znajdź jakąś fajną miejscówkę dla nas. Zrobisz to dla nas Domino?
hahahaha nieźle się znów bawicie! a tu zimno i praca :D cóż za okrutny kontrast!! Pozdrowienia dla wszystkich:)
Prześlij komentarz